Składniki:
- 1 kg jabłek
- 200 g masła
- 350 g mąki
- szklanka cukru ( ja dałam pół szklanki )
- 3 żółtka
- 2 łyżki cynamonu
- szczypta soli
Mąkę przesiać na stolnicę, dodać masło, żółtka połowę cukru i szczyptę soli. Wszystkie składniki siekamy nożem, następnie zagniatamy ciasto. Gotowe zwijamy w folię i wkładamy do lodówki na
2 godziny. Jabłka obieramy, kroimy w kostkę i dusimy razem z pozostałym cukrem i cynamonem. Bierzemy 2/3 ciasta i wykładamy nim spód tortownicy, następnie zapiekamy 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C. Uduszone jabłka wykładamy na podpieczony spód. Na wierzch trzemy na tarce resztę ciasta i pieczemy jeszcze 40 minut. Szarlotkę podajemy ciepłą z lodami waniliowymi.
od Magdy biorę i nie pytam o nic ;)
OdpowiedzUsuńA na jaką foremkę ten przepis?
OdpowiedzUsuńZrobiona! Nieco przepis zmodyfikowałam. Mąka pszenna została zastąpiona mąką orkiszową razową typ 2000, zamiast cukru poszły w ruch tylko 3 łyżki ksylitolu (nieco brakowało słodkości ;)), jabłka obeszły się bez duszenia, tylko starkowane i wymieszane z 3 łyżkami mąki ziemniaczanej.
OdpowiedzUsuńCiasto zagościło w średniej tortownicy - 25-26 cm i nieco dłużej się piekło by przyrumienić apetycznie wierzch. Delikatne, sycące ciasto akurat do popołudniowej kawki, a dla większych smakoszy nawet jako dodatek do śniadania :)
Dziękuję za przepis! Miłego dnia i powodzenia w dalszym pichceniu i degustacji smakowitości :))
Potem pieczemy max 20 minut a nie 40 bo sie spali. Robie za kazdym razem pycha!!!
OdpowiedzUsuńa proszek do pieczenia?:)
OdpowiedzUsuńten przepis nie proszku do pieczenia tak ma być ?
OdpowiedzUsuńKruche ciasto nie wymaga proszku do pieczenia nie wymaga smarowania formy
UsuńWg proszek do pieczenia to wymysł XX wieku. Pierwotnie do szarlotki nie sypie się proszku do pieczenia, ale w wielu przepisach jest sypany żeby dobrze wyrastało ciasto jak i dobrze wyglądało. Można dosypać trochę sody 0.5-1 łyżeczki. A co do czasu pieczenia to wszystko zależy od piekarnika, teraz są różne cuda techniki. Jedne mają już wbudowany termoobieg, inne są słabsze lub mocniejsze a starsze już wyeksploatowane. Trzeba doglądać w jakim stopniu jest zarumienione ciasto oczywiście przez szybkę.
OdpowiedzUsuńPieczemy z termoobiegiem czy bez? Która polka w piekarniku: dół środek czy góra? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper@wiadomo,że bez proszku;kto to dziś piecze ciasta z proszkiem;pyszności
OdpowiedzUsuńPyszne
OdpowiedzUsuńPyszne
OdpowiedzUsuń